Zapewne wiele słyszeliście o pracy w spedycji – że to wymagająca, trudna, stresująca praca, w której każdy dzień jest inny, ale zawsze pełen niespodzianek i obfitujący w zmienne i losowe przypadki. Brzmi strasznie, prawda? Tylko na pierwszy rzut oka. W tym artykule przekonamy Cię, dlaczego praca spedytora jest lepsza, niż wynika to z krążących po internecie opowieści i że daje więcej korzyści, niż mógłbyś się spodziewać!
Spedytor – obowiązki
Warto na początek sprecyzować, kim właściwie jest spedytor i jakie są jego obowiązki. Najprościej rzecz ujmując – spedytor to pracownik, odpowiedzialny za organizację procesu transportowego i pośrednictwo w jego realizacji pomiędzy klientem, firmą spedycyjną a wykonawcą zlecenia, czyli przewoźnikiem. Spedytorzy pozyskują klientów, poszukujących przewozu określonych towarów i łączą z nimi przewoźników, poszukujących zleceń. Zanim współpraca zostanie oficjalnie nawiązana, spedytor musi wynegocjować odpowiednią stawkę za wykonanie usługi tak z klientem, jak przewoźnikiem. Po ustaleniu kwestii finansowych pozostają jedynie formalności – czyli obieg dokumentów, niezbędnych do rozpoczęcia realizacji procesu transportowego. Już na etapie przewozu spedytor pozostaje w kontakcie z kierowcą i pełni rolę „opiekuna” przewozu – czuwa i wspiera kierowcę na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń – opóźnień, awarii, problemów formalnych.
Wiele organizacji z sektora produkcyjnego samodzielnie organizuje spedycję i przewóz towarów, ale po pierwsze – nie wszędzie jest to możliwe, po drugie – warto powierzyć to wyspecjalizowanym firmom z rozleglejszą wiedzą na temat całej branży TSL i doskonale zorientowanej na tzw. giełdzie transportowej.
Brak rutyny
Zdecydowanie pracy spedytora jest daleko do żmudnego przybijania pieczątek. Tempo jest tysiąckrotnie szybsze! Jednak to, czym często straszy się wszystkich, którzy myślą o pracy w biurze spedycyjnym, jest, w naszej ocenie, jej jedną z największych zalet. Intensywność, nieprzewidywalność zdarzeń i wysoka dynamika sprawiają, że w życiu zawodowym spedytora nie ma miejsca na rutynę. Każdy dzień przynosi nowe wyzwania i nowe problemy, ale też nowe sukcesy – świadomość pokonania trudności, z którymi do tej pory się nie mierzyliśmy, daje ogromną satysfakcję i poczucie spełnienia zawodowego…
Doświadczenie przydatne w branży… i nie tylko
… a nabyte doświadczenie procentuje. W pracy spedytora największą wartość stanowi właśnie doświadczenie. Im więcej zrealizowanych zleceń i im więcej trudności pokonanych, tym spedytor przedstawia dla potencjalnego pracodawcy wyższą wartość. Spedytor, jaki pośrednik pomiędzy gałęziami logistyki i transportu, ma na ich temat rozległą wiedzę i bez trudu odnajdzie się w innych przedsiębiorstwach logistycznych.
Nie chodzi jednak tylko o wartość dla branży TSL, bo dobry spedytor rozwija w sobie też inne, uniwersalne cechy – sumienność, wielozadaniowość, zaradność… Każdy pracodawca chciałby mieć takich ludzi w zespole, prawda? Spedytorzy mogą być na przykład świetnymi project managerami – są opanowani, zdyscyplinowani, potrafią zarządzać zespołem i sobą w czasie. Czego chcieć więcej?!
Jak zostać spedytorem? To proste!
Istotną zaletą pracy spedytora jest to, że nie wymaga ona wysoce specjalistycznego wykształcenia – tak naprawdę średnie wykształcenie w kierunku logistyki jest już dobrym punktem wyjścia. Bardziej niż wiedza teoretyczna liczy się praktyka – im spedytor jest bardziej doświadczony, tym lepiej. Warto budować swoją pozycję na rynku najwcześniej, jak to możliwe. Dwuletnie doświadczenie młodszego spedytora niesie o wiele większą wartość niż dwa lata studiów, nastawionych wyłącznie na teorię!
Innym istotnym warunkiem są uwarunkowania osobowościowe – odporność na stres, umiejętność trzymania nerwów na wodzy, komunikatywność czy empatia. Nie bez znaczenia jest też kultura osobista. Przydaje się, zwłaszcza w najbardziej kryzysowych momentach!
Praca zdalna
Kierowca musi pracować w samochodzie, logistyk magazynowy – mieć magazyn na oku, a spedytor… może pracować, gdzie chce. Powszechne wyobrażenie o pracy spedytora ulega dużej zmianie. To już nie konsultanci, „wiszący” na telefonach w biurach, rozmawiający jednocześnie z dwoma osobami, wysyłający zdawkowe maile i nerwowo wyczekujący odpowiedzi. Cyfryzacja, która przyspieszyła w dobie pandemii, sprawiła, że dziś praca zdalna u spedytorów staje się wręcz standardem. Potrzebują oni przecież tylko sprawnego telefonu, komputera i zestawu cyfrowych narzędzi, na przykład systemu TMS.